Wywiad z Groverem Underwoodem

Autorka: Witaj Groverze!

Grover: Cześć wszystkim! Pamiętajcie, sadźcie kwiatki! Czemu masz tak mało kwiatków?

Autroka: Wystarczą mi dwa kaktusy, ale nie przyszłam to o nich rozmawiać. Mogę zadać pierwsze pytanie?

Grover: Właśnie to zrobiłaś ale tak, możesz.

Autorka: Czemu gdy Percy walczył z Minotaurem a ty zemdlałeś, to jęczałeś “Jeeeść”?

Gorver: Bo ja UWIELBIAM jeść! Najlepiej jabłka. Kocham: duże, małe, średnie, czerwone, zielone, brązowe.

Autorka: Brązowe?

Grover: Tak, brązowe, prosto z ziemi.

Autorka: Aha..

Grover: Ja tylko mówię, że kocham jabłka. Najlepiej: małe duże…

Autorka: Daruj sobie.

Grover: Okej ale ja tylko…

(musieliśmy na chwilę przerwać wywiad ponieważ Dziewczynka_Zza_Szafy zaczęła gonić gościa z golfowym w okół studia)

Autorka: Czy masz jakieś sekrety przed swoją dziewczyną?

Grover: Tak, parę mam.

Kalina: Tak?

Autorka: Kalina skąd ty się tu wzięłaś?

Kalina: Weszłam przez drzwi. No to jakie sekrety?

Grover: Żadne kochanie! Nic nie mówiłem.

Kalina: Masz jakieś kije do pożyczenia?

Autorka: Mam, ale ci nie dam.

Grover: *cicho* Dziękuję.

Autorka: Dam jak skończę wywiad.

Grover: Cofam podziękowania.

Autorka: Kto byłby twoim boskim rodzicem?

Grover: Artemida ale ona nie może mieć dzieci, chyba Demeter.

Autorka: Jaka by była twoja moc? Sadzenie kwiatków? 😀

 Grover: Ha Ha Ha, bardzo śmieszne, myślałem nad poruszaniem skałami.

Autorka: A to nie Hades albo Gaja?

Gorver: A poruszanie ziemią?

Autorka: To Gaja bardziej.

Grover: Pogoda?

Autorka: Zeus.

Grover: No to nie wiem, chwasty?

Autorka: Serio chciałbyś mieć moc chwastów?

Grover: A idź sobie.

 

 

Autorka: To tyle, wiem, że wcześniejsze wywiady były dłuższe ale Grover Underwood, przewodniczący rady satyrów, zjadł zestaw pytań po ostatnim pytaniu. Kolejny gość to córka Afrodyty! Zgadniecie kto? Może Drew Tanaka albo duch Sileny? Nie! To Piper McLean, córka wielkiego aktora Tristiana McLeana. Wybrałam ją ze specjalnego powodu.