Ten tekst zbierałam od października. Proszę uszanujcie cierpliwość haha. To wszystko jest prawdziwe i serio się stało.
Lekcja o stronie czynnej i biernej (8.10.2020) J.polski
Pani: “Andrzej pokroił ciasto”. Jaka będzie strona bierna tego zdania?
Nie pamiętam kto chyba Kamil: *podnosi rękę*
Pani: Kamil?
Chyba Kamil: Ciasto pokroiło Andrzeja!
Lekcja na której opisywaliśmy obraz (8.10.2020) J.polski
Pani: Osoby na tym obrazie utrzymują wyraźny odstęp. Ktoś wie czemu?
Alan: *gdzieś cicho z tyłu* koronaviruuuuuuus
Pani: Alan, widzę, że wiesz.
Alan: …
Klaudia: Bosz ja chcę święta.
Przerwa (24.09.2020)
Piotrek, Alan i Renat: *robią zmasowany atak na piórnik Klaudii*
Piotrek, Alan i Renat: *podchodzą*
Klaudia: *wyciąga parasolkę*
Piotrek i Alan: *cofają się*
Renat: Klaudia mogę pożyczyć długopis?
Klaudia: *wzdycha i łapie parasolkę za guzik który ja wysuwa*
Renat: Okej to poszukam gdzie indziej!
Klaudia: *chowa paraoslkę*
Ja: Klaudi jesteś świetną przewodniczącą.
Zastępstwo na godzinie wychowawczej (18.09.2020)
Wszyscy: *robią scenki w grupach*
Alan: CZY KTOŚ TU OGLĄDA ANIME?! ALBO WIE O CO CHODZI W MY HERO ACADEMY?!
Klaudia, Kuba i Bartek: *podnoszą rękę*
Ja: *podnoszę rękę do połowy*
(POTEM NA PRZERWIE)
Alan: Czemu podniosłaś rękę do połowy?
Ja: Klaudia próbuje mi to wytłumaczyć i zmusić do oglądania ale ja pamiętam tylko to, że jest tan jakiś czajnik bez emocji, brokuł i wściekły pies.
Biblioteka (nie wiem jaki to dzień)
Ja: *paczam na książki fantastyczne w moim kąciku*
Klaudia z drugiego końca biblioteki: Zosieł tu jest manga!
Ja: Mhm…
Klaudia: O książka o BTS.
Ja: Co?! Gdzie?!
Klaudia: A jednak to przewodnik do Minecrafta.
Jakaś godzina wychowawcza
Pani wspomagająca: *mówi i widać tylko jej czoło*
Kamil: Proszę pani, ma pani coś z głową!
Matma
Zuzia: Proszę pani, przerywa panią.
Pani: Dobrze dzieci, teraz was przerywa.
Muzyka
Kamil: *odpowiada na pytania i ma duże echo*
Pani: Kamil a gdzie ty jesteś, że takie echo?
Kamil: Ja jestem na klatce schodowej pracy mojej mamy.
Wszystkie lekcje dosłownie
Adam: *kończy odpowiadać*
Adam: Chcecie poznać mojego pieska?
*lekcja kolejnego dnia*
Adam: Mam nowego pieska chcecie go zobaczyć?
Polski
Pani poprosiła żeby chłopcy podali pytanie retoryczne
Pani: Na przykład takie pytanie na które ludzie próbują znaleźć odpowiedź od zawsze.
Kamil: Czy istnieje życie na Marsie?
Ktoś inny nie rozpoznałam głosu: Co będzie na obiad?
Ten sam polski
Pani: Dobrze, jakie jeszcze mamy inne środki w tym wierszu? Podpowiem, na “a”.
Kamil: Apostrofa?
Alan: Akapit!
Znów ten sam polski
Moja klasa, dnia 25.02.2020r. ustanowiła, że “Armia Krajowa” jest uosobieniem.
Matma
Kamil miał przekształcić zdanie tak, żeby było przeciwnością tego w zadaniu.
Zdanie: Lasy zajmują około 30% Polski
Kamil: 70% Polski nie ma lasu.
Zastępstwo na historii
Pani: (…) I na koniec dowiecie się jak to Napoleon spartaczył całą swoją robotę.
Historia dziś
Pani: (…) pozwolił na mundury wzorowane na polskich, francuskie kokardy i naszywki “ludzie wojny są rodziną”.
Kamil: Czyli to było bratobójstwo w takim razie. Skoro są rodziną to trochę słabo.
Religia
Klasa: *poszliśmy na lody bo pan nam pozwolił (pan był z nami jak coś żeby nie było)*
Klaudia: Którego bierzesz?
Ja: Żadnego, weszłam bo tu chłodniej.
Klaudia: Mogę Ci kupić.
Ja: Ale ja nie mam jak oddać bo moje pieniądze są 100km stąd.
Ania i Ola w sklepie na Religi
A więc one kupiły kubeczki plastikowe z niewiadomych powodów.
Bilogia
Pani puszczała nam piosenkę w której było “łuski ryby pokryte są śluzem. Przytul rybę bo chce być twoim przyjacielem”. Wtedy uwierzyłam, że 6 klasa nie istnieje.
Dodatkowy angielski to wyższy poziom życia (pan nie umie po polsku jak coś)
Pan: Michalina czemu nie odpowiadałaś?
Michalina: Because my sister is here and i do not happy.
Mój mozg: jakie przepraszam “I do not happy”
Pan: Dominika przeczytaj kolejny akapit
Dominika: Eeeeee pokemony
Pan: Kolejna osoba, powiedz co jadłaś na śniadanie
Dominika: więc, wstałam o 7.30, poszłam na lekcje. Potem poszłam *cały rozklad tygodnia dosłownie dostaliśmy*