Może kojarzycie Bitsaeon’a z uzupełnienia do “Park Yubin”. Dziś jest dla niego, M.O.N.T i wszystkich fanów wyjątkowy dzień, ponieważ nasz Bit zaczyna służbę wojskową. Jest on bardzo blisko z polskimi fanami i na odwrót więc to akurat my najwięcej o tym myślimy i lekko się stresujemy jak to dalej będzie. Jego służba ma trwać około półtora roku. Stwierdziłam, że z tej okazji powiem wam trochę o nim i jak to się stało, że nawiązał więź z polskimi fanami.
Kiedy pierwszy raz M.O.N.T zawitali w Polsce, ich fandom liczyła już ponad 600 osób. Właściwie nawet więcej bo tyle ich było przed tym jak oficjalnie zadebiutowali w 2017r. Na koncercie chłopaki zaśpiewali piosenkę po polsku co wzruszyło i przybliżyło fanów do tego zespołu. Potem na każdej trasie odwiedzali nas i za każdym razem próbowali mówić do nas po polsku. Na wielu wywiadach mówili, że Polska jest im bliska a fani byli z nimi od początku. Często organizowali spotkania dla fanów którzy nie mogli przyjść na koncert. Odkąd zaczęła się pandemia chłopaki często spotykają się z polskimi fanami online łącząc się z nimi przez telefon.
Dziś rano odbył się live w którym Bitsaeon żegnał się na jakiś czas z fanami. Na szczęście nie było to bardzo smutne spotkanie bo jak zawsze udało mu się nas rozśmieszyć albo chociaż sprawić żebyśmy się uśmiechnęli. Ze względu na służbę musiał obciąć włosy, kiedy Narachan kazał mu zdjąć czapkę on powiedział, że jak zdejmie czapkę to wszyscy od niego uciekną. Jednak po jakimś czasie ją zdjął i fani napisali mu na czacie, że wygląda uroczo na co zareagował zdziwionym “oh, serio?”. Gdzieś zza kamery Narachan puszczał sobie smutną muzyczkę i gadał ale obawiam się, że nikt nie zwrócił na to większej uwagi.
Mam nadzieję, że czas kiedy nie będzie go z nami minie szybko i wróci do nas. Trzymajcie za niego kciuki!
Dziewczynka_Zza_Szafy