Ekhem. Halo, nagrywa się?
A. To nie tu.
Em, hej! Wróciłam (whatever nikt mnie nie znał xD). Jakby ktoś nie wiedział, jestem Comette. Spadłam z kosmosu. A tak poza tym to niedługo opowiadania. No. A i lubię spagetti.
Wiem. To nie ma sensu. I know that guys. (Sory że mówię pół inglisz pół polisz ale to przez Lexy Chaplin i moją koleżankę).
Co będę wrzucać? Opowiadania, recenzje, jakieś głupoty.
Co do tych pierwszych: może będzie ff z PJ. Ale na pewno będą obyczajowe i fantastyczne, bo to kocham.
Mam milion pomysłów na sekundę. Więc będzie ostro.
Aha. Jedna sprawa. Jak mam stworzyć informacje o mnie?! Nie umiem.
Adiosss
Comette, która spadła z kosmosu.
PS: WHATS GOING ON? MY CYTAT HAS A BIG LIKES WHAT THANK YOU GUYS!